eh, dopiero przestałem go słuchać to single teraz rzucił, ale nie kupie jego albumu dopóki nas nie przeprosi, pójdę na zatokę

lol

nie loluuuuuuuuuuuuj mnie oceniaczu tych ujowych produkcji jak: Prawo zemsty, gladiator, nietykalni, incepcja, na fallllllllli, przekręt, dzien swira, aaaaaaaaaaaaaaaaamator

lol

ale gladiator, nietykalni, incepcja, dzien swira i amator to som dobre filmy yo

przereklamowane ąę, btw. o tym amatorze nie wspomniałem

Chociaż Gladiator jest tym czego zawsze oczekiwałem od starożytnego kina - to jednak nic wybitnego.

"btw. o tym amatorze nie wspomniałem"

^ masz mnie za amatora bro?

dzien swira zasługuje na każdy fejm jaki zbiera.

ęminę jest przereklamowany.
ęminę to nic wybitnego.
a jaki z niego gladiator.

Co do pierwszego to nie, z drugim racja.

dzien swira nie jest w stanie być w pełni doceniony za granicą (ze względu na język głównie), więc uważam inaczej bro.

i nazywanie go ujowom produkcjom jest niesprawiedliwe yo.

Bingo. Największym argumentem fanów tego filmu jest to - że nie jest doceniony za granicą. Jeżeli wiesz co mam na myśli.

Może ujowa to za duże słowo, wprawdzie sam dałem kiedyś 8/10, tak zostało, ale zmieniło się moje spojrzenie na kino i zapewne z każdymi produkcjami zmieni się jeszcze bardziej. Do czego zmierzam, z każdym filmem Dzień świra traci w moich oczach. Jest coraz mniej yo i bliżej ujowego.

argumentem za? za tym, że nie jest przereklamowany, nie? [bo o to mi chodziło] jednak ofc, nie mogę mówić w imieniu innych. jeżeli wiesz co mam na myśli.

mam tu dużo słów do napisania, ale spasujem yo.

ranking (który nie powinien mieć znaczenia) i wszelkie porównania na bok, all wymienione przeze mnie to db-bdb filmy, gdyż posiadają aspekty db-bdb kina. ofc. o ile chce siem to zauważyć yo.

Nie.

Za co ma przepraszać? Nie rozumiem cie stary...

guwno.

Emcio z nowym chłopakiem http://www.youtube.com/watch?v=ab9176Srb5Y

i z nowym botoksem, przez co wyglądają razem jak dziadek z wnukiem.

tyle, że rubin jest od niego jedynie 9 lat starszy...

pientnastki dziadka nie chciałyby słuchać, chociaż to bardziej dla pientnastków kawałek, pewnie będzie jak z relapse i polubię album, ale jeżeli chodzi o single to i tak We Made You i 3am >>>>

już myślałem, że zaczynasz łapać bro, dopóki nie doszedłem (krejzi nh) do tej części: "pewnie będzie jak z relapse i polubię album"
...pomodlę się za cb, b

Wypowiem się szerzej gdy wyjdzie album, skreślanie tego po dwóch piosenkach jest niesprawiedliwe. Chu, że dla pietnastków.

te dwie piosenki (to są single yo..) i że "dla pietnastków" już sporo mówi.
ale tu nie chodzi tylko o to; o albumie wiadomo więcej, nie? cała polityka i okoliczności otaczające ten album to zabawna sprawa i przemawia wystarczająco negatywnie na temat albumu. potencjalne dwie nieprzykre piosenki na albumie nie odwrócą tej całej już-farsy, nawet jeśli tyle ci wystarczy bro.

stąd myślę, że naiwne jest wypominanie, że skreślanie tego po dwóch piosenkach jest niesprawiedliwe. skreślanie eminema nie jest niesprawiedliwe od wielu wielu lat*. bo w kontekście eminema nie wróży dobrze wiele rzeczy, od wielu wielu lat. można z ulgą na duchu powiedzieć, że to śmieciowy projekt dla śmieci. lecz ślepym fanom, w tym chyba tobie bro, nic to nie przeszkadza lub nie zwracacie na to uwagi, bo wy chcecie jedynie posłuchać eminema, nawet srajacego, nie jego muzyki, która ssie, czego nie przyznacie albo nie dostrzegacie czy też powiecie, że to miód z powodu złego gustu i innych. słuchajta i lubta na tej płycie co tylko chceta yo, ale nie bądźta zaskoczeni, zbulwersowani czy jeszcze coś gorszego, jeśli ktoś mówi, że to żaden miód yo.
________

* - aczkolwiek ja, z dobrego serca, nie skreślam całego albumu, ponieważ zawsze dopuszczam do siebie wszystkie możliwości (gdyż nie lubię się mylić, kiedy prorokujem yo). dlatego też pisałem wyżej o tych przypuszczalnych dwóch (może i trzech) piosenkach, które nie będą złe jak pewnie reszta.

łoj, jeden singiel**